A dziś kolejne rogaliki. Są niemal tak pyszne jak moje ulubione waniliowe rogaliki, a jeśli ktoś kocha czekoladę, to może jeszcze pyszniejsze. Na pewno równie delikatne.
Przepis na te ciasteczka pochodzi z jednej z moich ulubionych książek kucharskich Tante Hertha's Viennese Kitchen Moniki Meehan i Marii von Baich. Książka ma już kilka lat (została wydana w 2011), ale jest naprawdę cudowna! Ma świetne zdjęcia (zarówno potraw, jak i samego Wiednia), mnóstwo fantastycznych historii i przede wszystkich doskonałe przepisy na potrawy i słodkości klasycznej kuchni wiedeńskiej. Byłoby wspaniale, gdyby jej tłumaczenie ukazało się kiedyś w Polsce.. :)
Rogaliki czekoladowo-orzechowe
Orzechy laskowe uprażyć w piekarniku (ok. 10 min. w 180'C), zmielić z cukrem pudrem. 40 g czekolady zetrzeć na tarce. Wszystkie składniki wymieszać, zagnieść szybko ciasto, schłodzić, uformować rogaliki (można użyć foremki lub po prostu uturlać rogaliki w dłoniach). Piec 10-12 min. w 180'C. Pozostałą czekoladę rozpuścić, zamaczać w niej końce rogalików.
Uwielbiam wszelkie łakocie o smaku czekoladowym. Nigdy nie słyszałam o tej książce kucharskiej, o której piszesz. Może powinnam się nią zainteresować, jeśli są tam aż tak świetne przepisy. Na pewno przyrządzę te rogaliki przy najbliżej okazji jakiegoś spotkania rodzinnego. Dziękuję Ci za ten przepis! :)
OdpowiedzUsuń