Kluski z makiem dość często pojawiają się u nas na wigilii, baaardzo je lubię. Czasem są bardziej suche (takie wychodzą z przepisu, który podaję), czasem bardziej przypominają makową zupę mleczną, zawsze są pyszne :)
Oczywiście można je przygotować z gotowego makaronu (polecam dobre łazanki), ale najlepsze będą naturalnie te zrobione w domu. Wbrew pozorom to wcale nie tak dużo pracy, co więcej ewentualny nadmiar domowego makaronu można ususzyć i zajadać też po Świętach :)
Kluski z makiem
2 jajka
2 żółtka
200 g mąki
1 szkl. maku
0,5 szkl. bakalii
0,5 szkl. miodu
Z mąki, jajek i żółtek zagnieść gładkie, elastyczne ciasto, odłożyć na 30 min. pod ściereczką, rozwałkować bardzo cienko, pokroić dowolnie, ugotować (2-3 min. we wrzątku). Mak zalać wrzątkiem, przykryć, moczyć przez noc, zmielić 3 razy (można też użyć gotowego mielonego maku, wówczas wystarczy go sparzyć wrzątkiem, przykryć i odstawić do wystygnięcia. Mak odcedzić, dodać miód, bakalie, wymieszać z ugotowanym makaronem.
Prześlij komentarz
Zapraszam do komentowania!