Nowość?
Gdy jakieś ekhem.. 10 lat temu zaczynałam pisać blog kulinarny triumfy w blogosferze święciły przepisy na domowy cukier waniliowy i ekstrakt z wanilii. Wyszukiwaliśmy je na zagranicznych blogach i wydawało nam się, że odkrywamy kulinarną Amerykę. Wanilia, która wówczas wydawała się dość drogą nowinką była niezbędna by dokładnie odtwarzać przepisy Marty Stewart czy Nigelli (zawsze byłam w fan clubie tej pierwszej ;)), dlatego pomysł na zachowanie aromatu w cukrze czy spirytusie był na wagę złota, zresztą wiele z przepisów sugerowało wprost używanie esencji zamiast świeżej wanilii.
Niedawno szperając w starych książkach i czasopismach trafiłam na Kalendarz gospodarski Ćwierczakiewiczowej z 1896 r. a w nim:
Znanym jest zapewne wszystkim gosposiom sposób przechowywania lasek wanilii w miałkim cukrze, który nabiera przez to silnego waniliowego zapachu. Można również drobne kawałki wanilii nalać w butelce mocnym spirytusem, przez co otrzymamy wyborną essencyę waniliową.
Ćwierczakiewiczowa L., Kolęda dla gospodyń 1896
Coś, ktoś odkrył tę waniliową Amerykę jakieś 100 lat wcześniej ;)
Wanilia i wanilina
Uwielbiam aromat naturalnej wanilii dlatego kilka jej strączków i domowy cukier waniliowy to stały element mojego przyprawowego niezbędnika. Sklepowy cukier waniliowy czy też wanilinowy nie dorasta mu do pięt (i tak naprawdę jest droższy, ale to już inna bajka). Za zapach lasek wanilii, oprócz waniliny, odpowiada ok. 130* związków - podobno nawet te, które występują w wanilii jedynie w ilościach śladowych, znacząco wpływają na jej aromat. Zapach cukru wanilinowego zaś to zapach wyłącznie syntetycznej waniliny (identycznej jak naturalna, ale właśnie, to tylko wanilina). Siłą rzeczy aromat cukru wanilinowego musi różnić się od aromatu cukru z dodatkiem prawdziwej wanilii. Ersatz nigdy nie zastąpi oryginału, nie ma się co czarować..
To co, idą Święta, czas chyba przygotować nową porcję doskonałego, prawdziwego, domowego cukru z wanilią? Do świątecznych wypieków jest niezastąpiony :)
Domowy cukier z wanilią
1-2 laski wanilii
500 g cukru pudru
Wanilię pokroić dość drobno, wymieszać z cukrem, posiekać dokładnie w blenderze lub młynku**.
*Zainteresowanym tematem polecam serdecznie stronę Gernota Katzera o przyprawach, wanilia o tutaj :)
**Oglądając któryś z programów Rachel Khoo podejrzałam fajny myk. Otóż Rachel po wyskrobaniu ziarenek wanilii pozostały strąk suszyła i wkładała do słoika z cukrem waniliowym, od tego czasu robię tak samo. Puste strączki podsuszam i dokładam do słoja.
Prześlij komentarz
Zapraszam do komentowania!