Zastosowanie szparagów w kuchni zarówno codziennej, jak i wykwintnej jest rozległe, jednak jarzyna ta zatraca szybko cechy atrakcyjne jeżeli nie stoimy na wysokości zadania i nie umiemy odchylić się od szablonu "Szparagów z wody z masłem rumianem". Podawane zawsze i niezmiennie pod jedną tylko postacią szybko zatracają cechy atrakcyjne, a nawet przejadają się z powodu swego bądź co bądź dosyć mdłego smaku.
Kobieta w świecie i w domu, nr 10/1934
Pod tym tekstem w Kobiecie w świecie i w domu z maja 1934 roku pojawia się oczywiście przepis na.. szparagi z wody z masłem :-) Ten klasyczny przepis znajdziecie również na blogu jako szparagi w sosie polskim, dziś jednak namawiam Was na coś nieco innego.
Bardzo atrakcyjna wydała mi się bowiem sałatka z młodych jarzyn, na którą przepis znalazłam w majowym numerze Kobiety w świecie i w domu z 1935 r. Autorka (Elżbieta Kiewnarska, podpisująca się pseudonimem Pani Elżbieta) proponuje podawać w ten sposób np. marchewki, kalarepkę, szparagi, zielony groszek, młodą cebulę i ziemniaki, moją wersję (bardzo podobną) podaję poniżej. Wg przepisu sałatkę serwuje się na zimno, ja podałam ją z ciepłymi warzywami i jajkiem, obie wersje są doskonałe. W tym samym numerze znajdujemy również przepis na podobną sałatkę właśnie na ciepło, jarzyny jednak poleca się w nim dusić na maśle i garnirować całość półksiężycami z kruchego, wytrawnego ciasta, ten pomysł wydaje mi się też bardzo dobry :-)
Sałatka z młodych jarzyn (ze szparagami)
pęczek zielonych szparagów
pęczek młodej marchewki
kilka młodych ziemniaków (lub 2-3 ziemniaki sałatkowe)
kilka liści sałaty
koperek
szczypiorek z dymką
jajka (po 1 szt. na osobę)
2 łyżki oliwy
sok z 1 cytryny (można dać mniej, z 1/2 cytryny wystarczy)
1 łyżeczka cukru pudru
szczypta soli
świeżo zmielony czarny pieprz
Marchewkę i szparagi krótko obgotować w lekko osolonej wodzie (główki szparagów wystarczy chwilkę pogotować na parze lub jedynie zblanszować. Oddzielnie ugotować ziemniaki. Szczypiorek i koper posiekać, dymkę pokroić w plasterki. Z oliwy, cytryny, cukru, soli i części drobno posiekanej zieleniny przygotować sos (ja wlewam/wrzucam wszystko do małego słoika i chwilę energicznie potrząsam). Jajka ugotować na twardo, obrać, pokroić na ćwiartki. Na talerzach układać porwaną sałatę, ziemniaki (sałatkowe pokroić w plastry) i resztę jarzyn, doprawić sosem i świeżo zmielonym czarnym pieprzem, posypać resztą drobno posiekanego szczypiorku i koperku.
wygląda pysznie:)
OdpowiedzUsuńA ja ciągle jeszcze przed pierwszą porcją szparagów tej wiosny. Dla mnie zdecydowanie wersja sałatki na ciepło, aż się trochę rozmarzyłam, więc idę sprawdzić, czy ciasto na ciastka nadaje się już do wałkowania.
OdpowiedzUsuńLena > I jest pyszna, polecam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńkaroLina > Ja też wybrałabym wersję na ciepło, nawet bez ciaste, tak jak ta, ale te ciastka wydają mi się super pomysłem :)