Tłusty czwartek to oczywiście pączki lub faworki. W sprawie pączków moją ulubioną ekspertką jest Disslowa. Przepis na jej Pączki bardzo dobre a tym samym moje pączki ulubione podawałam już przed rokiem, w Jak gotować znajdziemy jednak blisko dziesięć przepisów na rozmaite pączki, w tym np. na pączki z jabłek bądź z kaszki krakowskiej.
Ale nie o pączkach dziś a o chruście. Krótko i na temat. Jeśli chodzi o chrust to niekwestionowaną królową jest Wincenta Zawadzka, która w swojej Kucharce litewskiej (w której ciastom smażonym w maśle lub tłustości poświęca cały rozdział!) przepisów na rozmaite chrusty ma mnóstwo. Znajdziemy u niej zwykły chrust żółtkowy, chrust drożdżowy (który baaardzo mnie kusi!), chrust migdałowy, chrust na winie lub na śmietance. Te dwa ostatnie Kucharka litewska nazywa zresztą kreplami, co wydaje mi się bardzo ciekawe, bo do tej pory spotykałam się z tym określeniem tylko w odniesieniu do pączków (z jidysz).
Dziś zaś będzie baaardzo szybki w przygotowaniu, błyskawiczny wręcz chrust z lejki - naprawdę błyskawiczny, wystarczy bowiem zamieszać składniki i smażyć. Przepisy na tego typu łakocie Zawadzka ma aż dwa: chrust angielski (z ciasta na naleśniki) i właśnie ów chrust z lejki - recept nieco bogatszy, na ubitych białkach. Pyszny! Niesamowite jest to, że ten chrust w smaku chyba najbardziej przypomina.. gofry! :) Jedna uwaga: serdecznie polecam, na co zresztą zwraca uwagę również sama Kucharka litewska, lać ciasto z naprawdę małego lejka, tak by strumień ciasta był cieniutki, wówczas usmażony chruścik będzie cudownie kruchutki, spróbujcie koniecznie! :)
Chrust z lejki
4 jajka
200 ml mleka
1-1,5 szkl. mąki
5 łyżek cukru pudru
szczypta cukru
ew. szczypta cynamonu (zmielonego)
+ tłuszcz do smażenia
Białka ubić z solą na sztywną pianę, żółtka utrzeć z cukrem i ewentualnie cynamonem na kogel-mogel, dodać mleko, wymieszać, dodać mąkę wymieszać. Pianę z białek delikatnie wmieszać do masy. Na patelni rozgrzać tłuszcz do smażenia (nie musi być bardzo dużo), na rozgrzany tłuszcz, cienkim strumieniem wylewać ciasto, smażyć z obu stron na jasno złoto. Jeszcze ciepłe oprószyć cukrem pudrem, bądź jak radzi Kucharka litewska - oblać syropem, zajadać.
PS. Na tłusty czwartek serdecznie polecam również przepisy na:
cudowne, puszyste pączki bardzo dobre,
najlepsze pod słońcem, bajecznie kruche faworki mojej Babci
oraz ekspresowe rozetki :-)
Prześlij komentarz
Zapraszam do komentowania!