Nie wiem, czy to nie banał, pisać o zsiadłym mleku, ale jakby nie patrzeć to podstawowy składnik wielu wiosenno-letnich dań. Zresztą dzięki fermentacji mlekowej mamy w kuchni polskiej dużo fajnych rzeczy - wszelkie kiszonki, żurki, kiszone barszcze.. Rzecz jasna kisimy nie tylko my, ale chyba jednak jesteśmy w tej kwestii w światowej czołówce :-)
Kwaśnienie mleka to efekt działalności bakterii, które w mleku naturalnie się znajdują. Zsiadłe mleko więc to banał, o ile mamy do dyspozycji świeże (surowe, niepasteryzowane, niesterylizowane) mleko. Takie prosto od krowy. W sklepach go nie dostaniemy, ale już na ryneczkach nie powinno być ze zdobyciem świeżego mleka większych problemów. Kupujemy więc takie mleko "od baby" (albo jeszcze lepiej doimy krowę, jeśli krową dysponujemy :-)), zbieramy śmietankę, przelewamy do słoika, odstawiamy na 2-3 dni (latem nawet krócej) i już mamy - pyszne, kwaśne mleko. Takie do krojenia nożem, rewelacyjne do picia, doskonałe do chłodników, do ciast, do młodych ziemniaków, do kaszy, no i oczywiście na twaróg (o którym niebawem :-)).
Jeśli mleka od krowy nie mamy, to radzimy sobie zakwaszając mleko pasteryzowane odrobiną kwaśnej śmietany, kefiru albo, najlepiej, łyżką wcześniej zrobionego zsiadłego mleka, efekt będzie smakowo* może nie do końca taki sam ("sklepowe" mleko jest jednak zazwyczaj chudsze niż to "od baby"),ale zdecydowanie dobry :-)
Przepis? Wlać świeże mleko do dzbanka/słoika/garnka/czegokolwiek, przykryć, odstawić na 2-3 dni w temperaturze pokojowej. I już :-)
* w przypadku kefiru nie tylko smakowo, kefir to jednak inne mikroorganizmy, ale na pewno będzie kwaśne, gęste i pyszne :-)
------------------------------------------------------------------------------------------
ENGLISH, PLEASE!
Polish Style Sour Milk
Get some raw, unpasteurized milk and just left it for a couple of days in a room temperature. If You can't get the raw milk, try to add some sour cream or kefir to the pasteurized milk and let it stay for 2-3 days (the milk has to be "cultured" to become tart).
Zsiadłe mleko , młode ziemniaki z koperkiem i jajko sadzone zwane u mnie w domu przez mała Alcię ,,pierózio” , Adę placuszkiem z jajeczka , a Kacperka jakiem kółkowatym, poezja :D
OdpowiedzUsuńAlcia, Ty to zawsze wiec co dobre :-)
OdpowiedzUsuńOoo, zsiadle mleko to na pierwszym miejscu w letniej polskiej kuchni :-) Tylko ja sie tych mlodych ziemniaczkow nei moge doczekac Monika!!!
OdpowiedzUsuńBasi, no one pewnie będą jak wrócicie w ziemniaczane strony :)))
OdpowiedzUsuń[…] Najpierw musimy je ukisić, czyli poczekać aż się zsiądzie. O zsiadłym mleku pisałam już rok temu :-) Następnie pyszne zsiadłe mleko wlewamy do naczynia i umieszczamy w pobliżu jakiegoś […]
OdpowiedzUsuń